Komiža: Miasto stworzone przez rybaków

Komiža to małe miasteczko na wyspie, które od średniowiecza było centrum rybołówstwa na Adriatyku. Dziś jego czerwone dachy zdobią zalesione zielone tło, a kolorowe okiennice zdobią rustykalne kamienne domy z widokiem na morze.
To wymarzone miejsce dla żeglarzy, turystów i mieszkańców, którzy starają się zachować jego uroki w tajemnicy przed obcymi, tak jak kiedyś wyspa Vis była w czasach Jugosławii.
To miasto, które pielęgnuje swoje starożytne zwyczaje, oferuje autentyczne doświadczenia i obejmuje rzemiosło rybackie, które przyniosło mu sławę. Ale aby lepiej zrozumieć, jak Komiža stała się centrum rybołówstwa na przestrzeni wieków, musimy najpierw poznać wyspę, która dała życie temu miastu trawlerów.
Komiža na wyspie Vis
Komiža znajduje się na wyspie Vis, najdalej zamieszkanej wyspie od chorwackiego wybrzeża, strategicznie położonej na otwartym morzu. Otoczona mniejszymi wyspami i wysepkami, Vis sąsiaduje z bardziej znaną Korčulą i jest oddzielona od wyspy Hvar dzięki kanałowi Hvar.

Stosunkowo mała wyspa o powierzchni zaledwie 90 kilometrów kwadratowych, Vis została po raz pierwszy zasiedlona w 3000 r. p.n.e. Grecki tyran Dionizjusz Starszy założył kolonię Issa na wyspie w IV wieku p.n.e. Rządzona przez Liburnów w I wieku p.n.e., to Republika Wenecka rozwinęła osady na wyspie, które znamy dzisiaj - Comisa (Komiža) i Lissa (Vis). Wenecki wpływ na Vis jest nadal mocno odczuwalny.
Po Królestwie Włoch Napoleona, Cesarstwie Austriackim i ponownie włoskich rządach podczas I wojny światowej, Vis ostatecznie stała się Królestwem Jugosławii w 1921 roku. Strategiczne położenie Vis najlepiej pokazuje przykład jugosłowiańskiego przywódcy partyzanckiego marszałka Josipa Broza Tito, który używał wyspy jako swojej głównej kwatery podczas II wojny światowej. Po wojnie Jugosłowiańska Armia Ludowa nadal używała Vis jako jednej z głównych baz morskich, co zamknęło wyspę dla zagranicznych gości aż do 1989 roku.
Kiedy wyspa wreszcie otworzyła się na turystów w latach 90., jej adriatycki urok szybko się rozprzestrzenił. Oprócz rolnictwa, rybołówstwa i przetwórstwa ryb, turystyka stała się jedną z wiodących gałęzi przemysłu na wyspie.
Komiža - miasto rządzone przez rybaków
Chociaż wyspa Vis widziała wielu władców i okupacje, tylko jeden kontrolował miasto Komiža - rybak. I nie jest to zaskoczeniem, dlaczego.
Komiža znajduje się po zachodniej stronie wyspy Vis, w ząbkowanej Zatoce Komiža. Jest oddzielona od reszty wyspy dzięki 600-metrowej górze Hum, najwyższemu punktowi wyspy. Ponieważ jest odizolowana od reszty wyspy z ograniczonymi terenami rolniczymi, mieszkańcy Komiža byli zmuszeni zwrócić się ku morzu i czerpać z jego bogactw. Niezawodne rozwiązanie, ponieważ wody Komiža obfitują w niebieskie ryby, pobliska Jabuka to słynne łowisko tuńczyka, a homary i wysokiej jakości białe ryby można znaleźć w archipelagu Vis. Tak więc Komiža to miejsce, gdzie narodziło się rybołówstwo na wschodnim wybrzeżu Adriatyku.
Chociaż zapisy pokazują, że Komiža została po raz pierwszy wspomniana w 1145 roku, uważa się, że benedyktyni przybyli jeszcze wcześniej z pobliskiej wyspy Biševo, budując romański kościół i klasztor, dziś znany jako parafia św. Mikołaja. Komiža była również pierwszym chorwackim miastem odwiedzonym przez papieża, ponieważ rybacy przewieźli papieża Aleksandra III z Palagruža do Komiža, który został złapany w burzę w drodze do Wenecji.
Przemysł rybacki Komiža kwitł pod panowaniem weneckim w średniowieczu, a zyski z rybołówstwa miasta były nawet wykorzystywane do finansowania budowy jego budynków w tamtym czasie. W XVI wieku w Komiža złowiono ponad trzy miliony ton sardynek w ciągu jednego dnia!
W XVI wieku rybacy z Komiža stworzyli wyjątkową łódź rybacką przystosowaną do długotrwałych wypraw rybackich na otwartym morzu. Mianowicie, 'Gajeta Falkuša' otrzymała swoją nazwę od tradycyjnej dalmatyńskiej łodzi rybackiej 'gajeta', z 'falkuša' jako podtypem. Unikalne dla Adriatyku i Morza Śródziemnego, te łodzie rybackie oferowały wyższe prędkości żeglugi i ułatwiały transport ryb. Łódź miała 8-9,5 metra długości i około 3 metry szerokości. Dzięki 'falkom', czyli zdejmowanym deskom używanym do zwiększenia wysokości boków łodzi, łodzie Gajeta Falkuša mogły wytrzymać 42-milową podróż morską z Vis na wyspę Palagruža, gdzie sardynki pływały w obfitości. Niektóre zapisy pokazują, że rybacy używali tych łodzi nawet do dotarcia na Maltę!

Załogowane przez pięciu członków, w XVI wieku w Zatoce Komiža działało ponad 100 łodzi żaglowych falkuša. Ponieważ morze było pełne łodzi do Palagruža, stało się niemożliwe określenie, kto otrzyma najlepszą pozycję do połowu. Dlatego w 1593 roku odbył się pierwszy wyścig 'Komiška Regata', który nagradzał zwycięzców najlepszymi pozycjami do połowu na cały sezon. Niestety, ostatnia łódź rybacka Falkuša zatonęła w burzy w 1986 roku, choć jej pozostałości można znaleźć dziś w Muzeum Rybaków w Komiža. Znaczenie tej łodzi potwierdza fakt, że reprezentowała Chorwację na Światowej Wystawie - EXPO w 1998 roku w Portugalii i jest wpisana jako chorwackie niematerialne dobro kulturowe.
Jednak to pod panowaniem austriackim Komiža doświadczyła największego wzrostu w przemyśle rybackim. Miasto mogło się pochwalić siedmioma fabrykami przetwórstwa rybnego na początku XX wieku, z których największa (Fratelli Mardešić) eksportowała sardynki do Ameryki. Ale gdy upadło Cesarstwo Austro-Węgierskie, sukces rybołówstwa miasta zmalał. Rybacy z Komiža byli zmuszeni szukać gdzie indziej i emigrowali ze swoją wiedzą rybacką do Ameryki Północnej, szczególnie Kalifornii. Miasto San Pedro może się pochwalić 10 razy większą liczbą ludzi z Komiža niż mieszkańców w Komiža dzisiaj. Aby to zobrazować, podczas boomu rybackiego Komiža na początku XX wieku, miasto na wyspie zamieszkiwało ponad 5000 osób. Komiža ma dziś tylko 1500 mieszkańców!
Ponieważ Vis była izolowana jako strefa wojskowa po II wojnie światowej, wielu mieszkańców Komiža przeniosło się na stały ląd.
Wraz z nimi odszedł przemysł rybacki miasta, ponieważ ostatnie zakłady przetwórstwa rybnego zostały zamknięte. W 1993 roku gmina Komiža została odbudowana i otrzymała status miasta w 1997 roku. Dziś miasto Komiža ma około 60 zawodowych rybaków.
Dzień św. Mikołaja w Komiža
Zgodnie z wielowiekową tradycją, co roku 6 grudnia (Dzień św. Mikołaja i Dzień Miasta Komiža) drewniana łódź jest podpalana przed kościołem parafialnym św. Mikołaja jako ofiara mająca chronić wszystkich żeglarzy i miasto. Św. Mikołaj, patron miasta, jest opiekunem żeglarzy, rybaków, podróżników i kupców.
W starożytności palenie drewnianych statków odbywało się w celu wydobycia żelaznych elementów z łodzi, które były wówczas cenione.
Gdy tania drewniana łódź płonęła, kajdany i gwoździe były zachowywane na następną łódź. Dziś ta praktyka budowy statków jest bezcelowa, ale starożytny zwyczaj został zachowany wśród mieszkańców jako tradycyjny kult niebiańskiego patrona. Mieszkańcy Komiža postrzegają to jako ostateczne pożegnanie z łodziami, które przez wieki dawały życie miastu.
Dlaczego żeglować do Komiža?
Żywa historia rybołówstwa Komiža to tylko część dlaczego warto żeglować do tego miasteczka na wyspie podczas następnego czarteru jachtu. Jednak jeśli chcesz zgłębić temat, odwiedź Muzeum Rybaków w Komiža, mieszczące się w XVI-wiecznej weneckiej wieży nadbrzeżnej, aby dowiedzieć się więcej o jego historii rybołówstwa i łodziach Gajeta Falkuša.
Kolejna zaleta? Komiža znajduje się zaledwie pięć mil morskich od Błękitnej Jaskini na wyspie Biševo. Unikalne zjawisko naturalne, błękitny odcień maluje Błękitną Jaskinię, gdy światło słoneczne przebija się przez jej otwór. W rezultacie jest to jedna z najbardziej poszukiwanych atrakcji turystycznych Dalmacji!
Nie można odwiedzić Komiža bez poznania jej historii wojskowej. Jako główna baza wojskowa armii jugosłowiańskiej podczas II wojny światowej, Komiža jest wzbogacona o forty, podziemne bazy wojskowe i tunele, które można dziś zwiedzać na wyspie.
Na koniec - czy wiesz, że Światowy Fundusz na rzecz Przyrody (WWF) nazwał Komiža jednym z 10 najnowszych niebiańskich oaz na Morzu Śródziemnym? Nie mamy więcej pytań.

Podziel się szczegółami swojego urlopu z naszym ekspertem, a skontaktujemy się z Tobą i pomożemy w każdej kwestii.
Średni czas odpowiedzi: 30 minut.